Food trucki cieszą się w naszym kraju coraz większą popularnością o czym może świadczyć chociażby liczba osób, które uczęszczają na różnego rodzaju festiwale i imprezy związane właśnie z szybkimi, serwowanymi z samochodów daniami.

Nic więc dziwnego, że wielu pasjonatów gotowania zastanawia się nad rozpoczęciem własnego biznesu zza kierownicy. Często jednak nie wiedzą jak uruchomić taką działalność. Odpowiadamy na to pytanie jednocześnie wyjaśniając ile kosztuje prowadzenie takiego biznesu. 

Przede wszystkim samochód

Choć w teorii uruchomienie własnego food trucka to znacznie mniejszy koszt niż restauracja, w praktyce musimy mieć spore oszczędności lub inne źródło finansowania by móc ruszyć z własnym biznesem.

Zaczyna się ok zakupu odpowiedniego auta. Koszt takiej inwestycji to od 30 do 200 tysięcy złotych w zależności od tego, czy decydujemy się na zakup używanego, czy nowego auta. Czasem udaje się znaleźć samochód w niższej cenie, niemniej najczęściej wymaga on remontu lub przeróbek.
Duże koszty generuje również zakup odpowiedniego sprzętu. Zakup pieca do pizzy to ok 4 tysięcy złotych, zaś gazowego to nawet 10 tysięcy.
Oczywiście, na początku możemy wybierać tańsze rozwiązania, jednak musimy mieć świadomość, że w przyszłości nasz food truck i tak będzie wymagał zmian i inwestycji by spełnić oczekiwania klientów. Jeśli więc dysponujemy wystarczającym budżetem warto zadbać o każdy szczegół już na początku.

Miesięczne koszty – na co trzeba się przygotować?

Osoby, które myślą o uruchomieniu własnego food trucka zazwyczaj wybierają go zamiast stacjonarnego lokalu gastronomicznego ze względu na niższe koszty miesięcznego utrzymania. Mitem jest jednak, że prowadząc food truck unikamy wydatków. Są one co prawda znacznie niższe niż ceny wynajmu lokalu jednak musimy przygotować się na wydatki, które wynieść mogą między 5-10 tys. zł. Na kwotę tą składają się nie tylko opłaty za stałe miejsce w dobrej lokalizacji, ale również koszty benzyny.

O czym warto pamiętać decydując się na uruchomienie food trucka?

Food truck może być pomysłem na dochodowy biznes, niemniej jednak aby odnieść sukces musimy pamiętać również o minusach prowadzenia tego typu gastronomii. Przede wszystkim zysk, jaki uda nam się osiągnąć zależy w znacznej mierze od pogody. Podczas deszczowych dni trudno liczyć na chociaż kilkunastu klientów – warto być do tego przygotowanym i zadbać o to, by posiadać poduszkę finansową. Podobnie sprawa wygląda w sezonie zimowym – dla większości food trucków jest to martwy okres. 

Codzienne trudności

Prowadzenie własnego food trucka oznacza pewne wyrzeczenia. Osoby, które się na to zdecydowały muszą mieć świadomość, że elementem ich codzienności stanie się codzienne noszenie i pakowanie produktów oraz garnków, jak również przygotowywanie do transportu. Bardzo często (szczególnie w przypadku ciężarówek jeżdżących po eventach) oznacza to życie na walizkach.

Podsumowując, uruchomienie własnego food trucka może stać się sposobem na spełnienie marzeń o własnej gastronomii. Musimy jednak być świadomi kosztów i zagrożeń, które się z tym wiążą.